Witajcie po dłuższej przerwie:) W końcu zmobilizowałam się do poświęcenia chwili na zajrzenie do bloga. Ostatnio tyle mam zajęć, że nie mam czasu, tyle ile bym chciała, na moje kochane krzyżyki. Od jakiegoś czasu pracuję na nowym projektem, którego efekt końcowy będzie wyglądał mniej więcej tak:
Napisałam mniej więcej, gdyż na pewno nie będzie kremowego tła. Po konsultacjach z kilkoma osobami wyszło na to, że lepiej będzie wyglądało bez i na tym stanęło. Pomysł na słoneczniki zrodził się gdy szukałam motywu na prezent. Mama uwielbia słoneczniki więc wybór kwiatów był prosty. Kłopoty zaczęły się gdy zobaczyłam jak wiele jest wzorów dla tych kwiatów, a ponieważ mama wiedziała, że dostanie coś zrobionego samodzielnie dałam jej możliwość wyboru i spodobał się jej właśnie ten model:) Na razie przedstawiam początki tego haftu. Same liście, ale później pojawią się zarysy pięknych słoneczników:) Zobaczcie sami jak to wygląda:
Przy tym projekcie dużo zmieniłam w dotychczasowym wyszywaniu. Przede wszystkim kanwę, do tej pory używałam takiej zwykłej, kupionej w sklepie. Teraz przerzuciłam się na Aidę 14 i jak na razie jestem bardzo z niej zadowolona. Krzyżyki wyglądają bardzo ładnie i nie żałuję, że zdecydowałam się na jej zakup. Zmieniłam też sposób robienia samych krzyżyków. Ogólnie te wszystkie zmiany wychodzą na plus choć jest jeszcze trochę spraw, nad którymi muszę popracować. Należę do osób, które starają się to co robią robić za każdym razem choć trochę lepiej, dlatego nie mogę siąść na laurach:)
Przesyłam dla Wszystkich gorące pozdrowienia:)
