środa, 30 listopada 2011

Kostki do gry


Kiedyś przychodzi taki czas, gdy się bardzo nudzi człowiekowi i chciałby coś porobić ale nie bardzo wie co. Taki okres dopadł mnie już jakiś czas temu gdy mieszkałam na stancji. Zbliżał się kres mojego studiowania na Politechnice i tak mnie coś tchnęło by sobie w coś zagrać. Nie było tylko pomysłu na grę. Wymyśliłam więc chińczyka:) Należało zrobić pionki, planszę i kostki. Wbrew pozorom kostka była najłatwiejsza jak dla mnie. Planszę zrobił Tomek, skoro jest inżynierem to powinien się sprawdzić przy rysowaniu kilku kresek:) Ale po kolei. Plansza została wykonana z opakowania po pizzy (studentowi przyda się wszystko :D, a pionki to prosta siatka ostrosłupa o podstawie trójkąta równoramiennego. Kostki sprawiły mi najwięcej przyjemności przy tworzeniu gry. Na przygotowanych kwadracikach wyszyłam odpowiednią ilość oczek. Następnie zszyłam te kwadraciki taką samą techniką jaką zszywa się biscornou. Przy tworzeniu kostek jest jedna ważna zasada: suma oczek na przeciwległych ściankach musi równać się 7. Tak oto prezentują się moje kostki i cała gra:


Te kostki mają jedną przeważającą zaletę nad innymi: są ciche gdy się je rzuca :) Ponieważ jedna gra szybko się nudzi, postanowiliśmy z moim lubym zrobić kolejną grę. Tym razem padło na scrabble. Wujek Google powiedział nam wszystko co trzeba było do wykonania literek i planszy. Tym razem większość zrobił Tomek, ja tylko pokolorowałam planszę:) Materiał użyty do stworzenia planszy oraz tabliczek z literkami to oczywiście tekturka z pudełka od pizzy :D


Jeśli chodzi o oznaczenia to jest tak:
# ciemno czerwony - potrójna premia słowna
# jasno czerwony (róż) - podwójna premia słowna
# ciemno niebieski - potrójna premia literowa
# jasno niebieski - podwójna premia literowa

 Raz się wygrywało, raz przegrywało ale najważniejsza była dobra zabawa i czas spędzony razem:)





sobota, 26 listopada 2011

TUSAL 2012


Zabawa TUSALowa będzie miała swą kontynuację przez calusieńki następny rok z czego cieszę się bardzo:) Ostatnio się nie zapisałam i okropnie później żałowałam. Teraz mam kolejną okazję i od razu z niej skorzystałam:) Zapisałam się już do zabawy, zachęcam do tego wszystkich pozostałych:) Cały regulamin znajduje się na blogu  Pracownia Cyber Julki, u siebie umieszczę tylko daty nowiu w 2012 roku. Mój słoiczek już się tworzy i niedługo zamieszczę jego zdjęcia na blogu:)

źródło: http://cyberjulka.blogspot.com/2011/11/tusal-2012-zapisy.html

Daty nowiu w roku 2012:
  • 23 styczeń
  • 21 luty
  • 22 marzec
  • 21 kwiecień
  • 21 maj
  • 19 czerwiec
  • 19 lipiec
  • 17 sierpień
  • 16 wrzesień
  • 15 październik
  • 13 listopad
  • 13 grudzień

środa, 23 listopada 2011

Apel


Przeglądając Wasze blogi u Ani, która prowadzi blog w małym domku natrafiłam na apel. Popieram go w 100 procentach. Mam nadzieję, że Wy również jesteście za:) Oto jego treść: 

"Zdecydujmy się na kupno prezentów Bożonarodzeniowych od drobnych przedsiębiorców, ze sklepu z rękodziełem, od sąsiada, który robi wszystko, aby utrzymać swój sklepik, od przyjaciółki, która wytwarza niepowtarzalne rzeczy, od tego, który oparł się globalizacji w naszych okolicach... Zróbmy tak, aby nasze pieniądze dotarły do zwykłych ludzi, którzy ich potrzebują, nie do firm międzynarodowych i wielkich przedsiębiorców, którzy płacą zbyt mało swoim pracownikom i przemieszczają firmy w inny koniec świata... robiąc tak więcej osób będzie mogło przeżyć szczęśliwe Boże Narodzenie. Jeśli się zgadzasz, skopiuj to i wklej na swojej tablicy."

Pozdrawiam wszystkich cieplutko w te chłodne dni:)

P.s. Troszkę zmieniłam styl bloga, tak dla odmiany:)

niedziela, 13 listopada 2011

Haft w metalu


Buszując dziś po sieci natknęłam się na coś dla mnie niezwykłego. Nigdy nie pomyślałabym aby stworzyć takie dzieła haftem krzyżykowym. Litewska artystka Severija Incirauskaite-Kriauneviciene postanowiła upiększyć np. karoserię samochodu haftem krzyżykowym:) Takie informacje pojawiły się na stronie tutaj. Umieszczam na blogu tylko kilka zdjęć. 

źródło: http://www.joemonster.org/art/13737/Haft_w_metalu

źródło: http://www.joemonster.org/art/13737/Haft_w_metalu

źródło: http://www.joemonster.org/art/13737/Haft_w_metalu
Otwiera to całkiem nowe horyzonty postrzegania nie tylko haftu krzyżykowego, ale również innych dziedzin robótek ręcznych, przynajmniej w moim mniemaniu:)

wtorek, 8 listopada 2011

Metryczka dla Piotrusia


Późno już , jednak nie mogę pójść spać gdyż obiecałam sobie, że dziś umieszczę zdjęcie kolejnej pracy jaką wykonałam. Wzór zaczerpnęłam oczywiście z gazetki "Kram z robótkami", chyba mam słabość do tej gazetki:) Moja koleżanka spodziewała się dziecka i długo się nie zastanawiając postanowiłam coś zrobić dla niej i przyszłego obywatela:) Kocham małe dzieci i tak o to powstał taki prezent:

 
Mój chłopak wspierał mnie podczas pracy nad tą metryczką. Oceniał swoim obiektywnym okiem, a gdy chciałam zacząć od początku stwierdził, że jestem nienormalna:) Nie byłabym sobą gdybym do tego nie dołączyła czegoś praktycznego. Wybraliśmy się do sklepu, kupiliśmy najładniejszą i najbardziej różnorodną matę edukacyjną jaka była, a obeszliśmy wszystkie sklepy w Rzeszowie. Co jak co, ale Piotruś musiał dostać to co najlepsze:)  Później wszystko tak zapakowane aby nic się niczemu nie stało pojechało ekspresem na chrzest do Gdańska:)