sobota, 8 grudnia 2012

Pierwsze bombki


U mnie ostatnio posucha na blogu. Nie żebym siedziała i nic nie robiła tylko nie mam czasu na siedzenie przed komputerem. Moja orchidea już prawie skończona, mikołaje też się tworzą swoim rytmem i mam nadzieje, że się uda zmieścić w czasie. Nie będę Was jednak zanudzała zdjęciami tych prac na tym etapie. Pokażę już ukończone i gotowe:) Natomiast pochwalę się moimi pierwszymi bombkami wstążkowymi:


Wy prezentujecie swoje prace o wiele ładniej. Ja jednak nie mam stojaczka ale myślę, że nawet ładnie widać:) Przy wykończeniu kombinowałam jak by to ładnie zrobić i samo jakoś tak wyszło. Gdy sznurek przywiązałam do górnej wstążki utworzyła się z niej śliczna kokardka. Doszłam do wniosku, że właśnie tak będę wykańczała swoje bombki, chyba że wpadnę na jeszcze lepszy pomysł:D Tymczasem żegnam się do następnego razu życząc wszystkiego dobrego:)

9 komentarzy:

  1. Fajne :) Jeszcze nie próbowałam tej techniki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się takie bombki - ale też jeszcze nie próbowałam tej techniki. Twoje śliczne.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne! I kolorki ładniutkie. Bardzo mi się podobają karczochowe bombki, ale sama jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za takie pochlebne komentarze:) Pierwszy raz w życiu je robiłam i zapewniam, że nie są bardzo trudne, a korzystałam z instrukcji znalezionej kiedyś w internecie:) Zachęcam do prób wszelakich;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Karczochy bardzo ładne :) Życzę Spokojnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne karczochy :)
    Życzę Ci zdrowych, wesołych Świąt i wszelkiej pomyślności w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla Ciebie i bliskich Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia.
    Niech spełnią się wszystkie Wasze marzenia :)
    Szczęśliwego Nowego

    OdpowiedzUsuń
  8. Samych cudownych chwil w Święta Bożego Narodzenia życzę Tobie i Twoim bliskim

    OdpowiedzUsuń