środa, 13 listopada 2013

Szkatułka - żółwik


Dziś post o wiklinie papierowej, której dawno u mnie nie było. Przedstawiam szkatułkę na biżuterię:


Żółwik powstał z kilku powodów. Najważniejszy jest taki, że chciałam wziąć udział w konkursie Pasmanterii Haftix. Drugi powód to chęć zrobienia czegoś innego, fajnego, a zarazem łatwego biorąc pod uwagę moje słabe jeszcze umiejętności w tej technice. Okazało się, że żółwik nie był taki łatwy do wykonania jak mi się wydawało na pierwszy rzut oka;) Po kilku próbach udało mi się wyczarować szkatułkę. Nie malowałam jej farbkami ani nie ozdabiałam w inny sposób. Podoba mi się tak jak jest:) W konkursie wzięło udział jeszcze 9 osób i ku memu pozytywnemu zdziwieniu wygrali wszyscy, a nagroda została podzielna między uczestników:) Do wykonania szkatułki użyłam starej Rzeczpospolitej, którą moi domownicy o zgrozo chcieli wyrzucić po przeczytaniu:D Z tej gazety chyba jak do tej pory najłatwiej robiło mi się same rurki jak i z nich korzystało przy tworzeniu pracy. Na dziś to już tyle rewelacji. Pozdrawiam Was serdecznie życząc wszystkiego dobrego:)

6 komentarzy: