wtorek, 11 listopada 2014

Troszkę zmian w małym świecie


Witam wszystkich cieplutko:) Ostatnim czasy mieliśmy trochę spraw na głowie. Najwięcej miejsca zajmowało odnowienie pokoju, w którym sobie urzędujemy. Było pakowanie rzeczy i wynoszenie mebli. Zabezpieczanie łóżka i szafy, które zostały w pokoju. Było przygotowanie i malowanie ścian razem z podłogą. Na koniec zakup nowych mebli i ich złożenie. Ze wszystkich tych poczynań nie mam zdjęć ale za to końcówkę postanowiłam już uwieczniać:)


Tomasz dzielnie składał nowe mebelki:) Zestaw ten zwie się Billy i został zakupiony w Ikeii. Według opisu przeznaczeniem tych regałów są książki ale u nas sprawdzają się rewelacyjnie również na segregatory i inne pierdółki. Zwłaszcza moje - hafciarskie:D W pełnej okazałości i kolejności ich umieszczenia prezentują się na następnym slajdzie.


W skład zestawu Billy wchodzą trzy regały: 2 po 80cm i 1 po 40cm. Stolik służy za biurko i jest to typowy stolik kuchenny. Udało się znaleźć w identycznym kolorze co meble więc wygląda jak z kompletu:) Można go, w razie potrzeby, rozłożyć z jednej i drugiej strony, postawić na środku i miejsce na obiad dla większej liczby osób jest. Chcieliśmy też jakoś wykorzystać miejsce między ostatnim regałem, a drzwiami. Decyzja padła na wieszak, taki jak większość ma w przedpokoju my wstawiliśmy do siebie zyskując przy okazji dodatkową półkę. Półki będą jeszcze na ścianach. Jedna nad telewizorkiem, a trzy na przeciwko nad łóżkiem. Jak się uda to jeszcze przed świętami to zorganizujemy. Szafy również kupowane w Ikeii ale nie pamiętam ich nazw. Ta węższa też kupowana teraz, a druga jakiś rok temu. Kanapa za to przyjechała z Abry, dywan z Leroy Merlin, zaś RTV i inne sprzęty do komunikowania się ze światem nie uwiecznione na zdjęciach z Media Markt.

No i tak się pomału kręci w moim małym-wielkim świecie:) Skoro ja już się pochwaliłam i pokazałam rewelacje ostatnich tygodni to teraz idę zobaczyć co u Was słychać:) Trzymajcie się cieplutko i proszę nie chorować:) Buziaki:)

2 komentarze:

  1. Ja przepraszam ale nie widzę żadnych zdjęć :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu bo źle się wyświetlały i musiałam trochę pokombinować. Teraz jest już wszystko dobrze, a przynajmniej powinno być:)

    OdpowiedzUsuń